Informacje
BODIGI
Bogumił Palewicz
reżyser światła

ul. Orzechowa 27/29, 50-540 Wrocław
tel.: (+48) 791 997 430
(+48) 791 997 431
email: info@bodigi.info

Pobierz CV Bogumiła Palewicza

BOGUMIŁ PALEWICZ

Reżyser świateł i programista z pasją. Wrocławianin.

 

Bogumił Palewicz

Realizator spektakli operowych, baletowych i dramatycznych. Tworzy w teatrach Polski i Europy – Operze Wrocławskiej, teatrach muzycznych Roma w Warszawie i Capitol we Wrocławiu, Operze Nova w Bydgoszczy, poznańskim Teatrze Wielkim oraz w teatrach Walencji i Bilbao. Otwarty na wszelkie formy z udziałem światła.

POCZĄTEK PRZYGODY ZE ŚWIATŁEM

A wszystko zaczęło się od klubu o dość zdeterminowanej nazwie „Desperado”... Tam właśnie ówczesnego barmana, a przyszłego reżysera świateł zapytano, czy nie zechciałby nauczyć się jednego ze sterowników oświetlenia do zbliżającego się pokazu mody. Zechciał. Po drodze „oświetlał” inne wrocławskie kluby oraz uczestniczył w największych targach oświetleniowo-nagłośnieniowych Intermedia, na których dzięki znajomości innego sterownika uratował z opresji jeden z pokazów. Niedługo potem pomagał już przy jednym ze spektakli Teatru Capitol i prowadził szkolenie dla tamtejszych operatorów.

Wtedy współpracę zaproponowała mu Opera Wrocławska – najpierw na stanowisku programisty, potem reżysera świateł. W tym właśnie teatrze zrealizował najwięcej jak do tej pory spektakli, zdobywając ogromne doświadczenie, spotykając znakomitych reżyserów i ucząc się od nich różnych spojrzeń na sceniczną materię. Wielu z nich do tej pory uznaje za swych przewodników w odkrywaniu świetlnych niuansów.

MISTRZOWIE I INSPIRATORZY

Laco Adamik pokazał mu, jak uwolnić operową koncepcję oświetlenia od konwenansu. Okazało się, że choćby kontra podana z tyłu sceny daje o wiele ciekawszy efekt niż punktowe świecenie wprost.

Marek Weiss-Grzesiński zaoferował mu swe zaufanie i pozostawił wiele twórczej swobody.

Michał Znaniecki, znakomity reżyser i scenograf uzmysłowil mu, że światło jest nie tylko istotnym scenicznym dopełnieniem, ale pełnoprawnym aktorem, zdolnym do autorskiej wypowiedzi. I że jest się za nie odpowiedzialnym od początku do końca, tak jak za wszystko, co się robi. Sam Znaniecki, który w dalszym ciągu chętnie zaprasza go do współpracy przy swych spektaklach, wprowadził go w teatr dramatyczny, pokazując, ile uroku i możliwości świetlnych może stwarzać kameralne, tylko pozornie ograniczone i ciasne pudełko sceny. I jak ważne jest myślenie obrazem.

Nie sposób też nie wymienić Marka Zajączkowskiego, z którym przy wspólnych baletowych produkcjach w bydgoskiej operze udało się osiągnąć ideał współpracy - porozumienie bez słów.

I wreszcie profesor Hans-Peter Lehmann – wielki Wagnerolog, ale przede wszystkim skarbnica inscenizacyjnych pomysłów „z obrazami w głowie”, pasjonat zgłębiania drugiego dna i miłośnik światła dramatycznego. Co więcej, w osobie profesora Bogumił Palewicz odnalazł współpracownika swojego największego mistrza - inicjatora nowej teorii świecenia, Maxa Kellera.

Głęboki ukłon Palewicz oddaje także charyzmatycznej reżyserce świateł, Felice Ross, którą ceni od wielu lat i z którą miał szczęście współpracować w warszawskim Teatrze Roma. „Być programistą u jej boku to zaszczyt. Felice Ross to niewyczerpane źródło natchnienia, inspiracji, nowych idei.”

Konsola

WIELKI ŚWIAT

Młody artysta ma już na swoim koncie twórczy udział w niebagatelnych wydarzeniach światowej rangi. Począwszy od słynnych rewii gwiazd w Holandii pod szyldem Holiday on Ice, w których pełnił funkcję programisty, poprzez cyrkowe show firmy Tihany Spectacular w Meksyku, gdzie był reżyserem świateł i szefem oświetlenia, aż po reżyserię świateł do spektaklu „Cyrano de Bergerac” w Walencji z udziałem samego Placida Dominga. „To nieco stresujące – tworzyć światło dla kogoś, kogo zapraszają królowie” – mówi. Ale wciąż szuka nowych wyzwań.

WIELKA WODA

Scena operowa to nie koniec wyzwań, jakie stawia sobie w pracy twórczej Palewicz. Odkrył w sobie fascynację do tworzenia magicznych przedstawień na muzycznych i multimedialnych fontannach, co zaowocowało realizacjami w Toruni, Łodzi a przede wszystkim Wrocławiu.

MOTTO

"Nie ma rzeczy niemożliwych, bo te wykonuję od ręki. Dopiero cuda zajmują mi troszkę czasu.”

autor tekstu: Berenika Ziąber